Ewa Małgorzata Wiertelak
To jest mój czas!
Wulkan energii, ocean optymizmu i pozytywnych myśli. Matka, żona, wizjonerka i niekwestionowana kobieta sukcesu. Jakiś czas temu rozpoczęła rewolucję, która trwa do dziś. Wprowadziła modę do szpitali i klinik, stając się Pierwszą Damą odzieży medycznej w Polsce. Wszystko czego dotknie zamienia się w złoto.
Żeby poznać schodek po schodku Jej drogę do kariery, musimy cofnąć się do czasów studenckich. Ewa zawsze szła pod górkę i zaczynała z górnego C. Drugi i trzeci rok studiów robiła jednocześnie uczęszczając na zajęcia zaocznie i wieczorowo. W ramach szkoły na praktyki wybrała się tam , gdzie inni nie mieliby odwagi – do największego i najbardziej prestiżowego biura nieruchomości. Sprawdziła się! Zaproponowano jej po stażu pracę. Z sukcesem spróbowała również swoich sił w bankowości i leasingu, otrzymują posadę Szefowej Leasingu. Był w jej życiu moment, gdzie zajmowała się wychowywaniem dziecka, miała rodzinę i jednocześnie studiowała wieczorowo i zaocznie oraz pracowała na pełen etat. Do perfekcji opanowała logistykę i organizację planu dnia.
Pewnego dnia, będąc na targach stomatologicznych, uwagę Ewy przykuła odzież medyczna, pomyślała wtedy, że tego typu ubrania wcale nie muszą być nudne i oczywiste. Chciała aby medycy, którzy spędzają w nich większą część dnia, czuli się komfortowo i jednocześnie dobrze wyglądali.
Nie miała zbyt wielu oszczędności, ale wiedziała że chce otworzyć swoją firmę zajmującą się projektowaniem i szyciem odzieży medycznej. Czuła, że to jest właśnie ten czas, miała w sobie ogromną siłę i determinację. Znalazła lokal, na koncie miała tylko 5000 zł, a w głowie totalny brak pomysłu, jak kupić za to wszystkie maszyny, tkaniny i wyposażenie. Nie znała się na krawiectwie, wiedziała że potrzebuje pomocy fachowców. Zdawała sobie sprawę jak wiele musi się nauczyć. Los sam się do niej uśmiechnął, do jej drzwi zapukała kobieta-nauczycielka zawodu w szkole krawieckiej, pytając o pracę. Ewa natychmiast ją zatrudniła. To był przełom, otworzyła pierwszą szwalnię. Sama wymyślała projekty, dobierała materiały, napy i guziki. Tworzyła, projektowała, działała. To był strzał w dziesiątkę! Jej odzież świtanie się sprzedawała. W 2018 roku współpracowała z Evą Minge, która zaprojektowała kolekcję odzieży medycznej dla jej firmy – marki MEDORA. Nawiązała również kontakt z legendarnym Sławomirem Łosowskim – liderem zespołu Kombi, który na potrzeby akcji charytatywnej dla Ukraińców, udzielił swoich gra-fik do wyhaftowania na odzież medyczną i powstała kolekcja MEDORA & Sławomir Łosowski. Zysk z jej sprzedaży przekazany został na Polską Akcję Humanitarną.
Jako prezes zarządu spółki z o.o. otrzymała ponad 20 nagród, statuetek i wyróżnień, miedzy innymi Kobieca Marka Roku, VIP Biznesu, Firma na MEDAL. Znalazła się też w książce „50 Osobistości Biznesu”. Wspiera wiele fundacji i akcji charytatywnych, między innymi Fundację Rozwoju Kardiochirurgii Imienia Profesora Zbigniewa Religii.
Z zamiłowania fotograf. Ewa kocha ludzi, którzy chętnie i w zaufaniu Jej pozują. Często przepracowana ucieka do spokojnego i pięknego świata fotografii. Jej zdjęcia pokazują ludzi i inny świat, pełen dobra i harmonii. Trochę idealny, trochę nierealny ale taki, w którym wszyscy chcielibyśmy żyć. Uwielbia fotografować kobiety, sama często mówi: Opowiedz mi swoją historię, a ja pokażę jaka jesteś piękna.
W biznesie nie postawiła jeszcze kropki nad i. Od niedawna jest właścicielką fitness klubu, który stworzyła również sama od podstaw. Mimo krótkiej obecności na rynku już można mówić o sukcesie.
Ewa jest pomysłodawczynią projektu „Kobieta taka jak ja”. Wierzy, że każda kobieta jest wyjątkowa i może wszystko – wystarczy tylko uwierzyć w siebie, swoje możliwości i nie bać się podejmować odważnych decyzji.
Bądź odważna i kieruj się intuicją. Szanuj ludzi!