Kinga Szmytka-Myler
Kinga Szmytka-Myler
Właścicielka salonów urody.
Mistrzyni i Certyfikowany Trener makijażu permanentnego.
Redaktor Naczelna magazynu „Bliżej PMU i medycyny estetycznej”
Żywiołowa, komunikatywna i asertywna. Kocha ludzi, zwierzęta i przyrodę. Jako dziecko marzyła o pracy blisko natury. Przywiązuje dużą wagę do estetyki, jest wymagającą perfekcjonistką. Poprzeczkę stawia bardzo wysoko nie tylko sobie ale również ludziom, z którymi współpracuje. Ze swojego zawodu uczyniła prawdziwą sztukę.
Kinga ma 35 lat i bagaż doświadczeń na swoim koncie. Mimo, że w życiu nie raz było jej pod górkę, nigdy nie przestawała wierzyć w wyniesione z domu zasady. Od najmłodszych lat rodzice wpajali jej, że prawdziwy sukces to nie tylko marzenia, to przede wszystkim ciężka, konsekwentna praca. Nie bała się różnych wyzwań zawodowych, pracowała fizycznie przy zbiorach warzyw i owoców. Szczera, uczciwa i bardzo ambitna. Przyjaciół ma niewielu ale za to prawdziwych. Relacje buduje powoli i rozsądnie, zawsze stawia na jakość, nigdy na ilość. Ważną rolę w jej życiu odgrywa mąż, który jest przede wszystkim życiowym partnerem i przyjacielem. Kinga to artystka, wizjonerka, a jej partner mocno stąpa po ziemi. Razem tworzą zatem duet idealny zarówno w domu, jak i w pracy, gdyż razem też pracują.
Kariera Kingi zaczęła się w 2013. Otworzyła wówczas salony fryzjersko kosmetyczne. Sama zajęła się makijażem permanentnym. Na sześć zorganizowanych konkursów pięciokrotnie wygrała tytuł mistrza. Dziś jest certyfikowanym trenerem i zasiada w fotelu jury oraz sama organizuje konkursy, kursy i szkolenia. Pomaga ludziom takim jak ona, którzy też mają marzenia i chcą spełnić je poprzez ciężką pracę. Wydaje magazyn branżowy „Bliżej PMU i medycyny estetycznej”, w którym pełni funkcję Redaktor Naczelnej. Zdaje sobie sprawę z tego, jak ciężko dziś zaistnieć na rynku branży beauty, dlatego chętnie promuje nowe talenty w swoim magazynie.
Nigdy nie zapomniała o najbardziej potrzebujących, stąd regularnie udziela się w akcjach charytatywnych. Nie ma miesiąca aby nie przekazała jakieś kwoty na szczytne cele. O czym dziś marzy? O zdrowiu dla siebie i swojej rodziny. Od wielu lat Kinga zmaga się z choroba tarczycy, która utrudnia jej codzienne funkcjonowanie, mimo to stara się żyć normalnie i normalnie wykonywać swoje obowiązki.
Kinga Szmytka-Myler
Najbardziej motywuje mnie:
Mój maż, który wspiera mnie we wszystkim i zawsze doradzi. Oraz konkurencja, która nie śpi.
Moją największą duma jest:
Powroty i polecenie od moich klientek.
Każdego dnia o poranku:
Patrzę na mojego męża, który robi mi kawę i na moje zwierzaki, wiem, że to będzie kolejny dobry dzień.
